Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mała mi
Początkujący
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 15:59, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja jak byłam mała jak chodziłam do zerówki to czesto w nocy tak o 3.00 to się ubierałam i chciałam iść do szkoły ,ale najlepsze było to ze mama do mnie mówi a ja śpie potem spałam na dole bo 2 razy spadłam ze schodów.BEKA ,hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
***sLoNeCzKo***
Dyskutant
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 18:37, 29 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A ja :
1. biłam mojego braciszka ( no to nawet jeszcze czasami zdarza mi sie robić)
2. wieszałam się na dworzu na trzepaku i nie chciałam z niego zejśc, a jak mnie ktoś zdjął to tak piszczałam że nikt mnie sie nie warzył z tamtąd wziąśc =P
3. hehe ....albo raz w przdszklu !! oooo to dopiero była akcja ! Bawiliśmy się am w taka zabawe że ja byłam księżniczką i co za bardzo wczułam sie w role =) No i wszystkim rozkazywałam ....i rozkazałam takiemu Michałowi pobić taka Justynke ... On ją lekko uderzył a ja mu powiedziałam że ma mocniej, bo ta Justynka była sprzataczką i nie chciała słuchac moich poleceń !!!! A wiec ja wstałam i tak sie na nią rzuciłam...zaczełam ja szarpać, bić , kopać i w goóle :/ Nauczycielki nie mogły mnie uspokoić a ja sie jeszcze darłam !! :-/ jeh ... Ale beka była !! A potem miała z przedszkola być usunieta ... No naszczęscie mi tego nie zrobili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alcia
Niewiarygodnie aktywny
Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzieś nad morzem ;)
|
Wysłany: Pon 14:16, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja jak byłam mała, to też "piekłam ciasto" miało nawet podobny przepis do tego, jaki miała ktosik (dodawałam tam jeszcze trawe i takie tam); (raz spróbowałam i było nie dobre, wiec przestałam "piec") Podobnie jak mała mi ,jak chodziłam do zerówki wstawałam o 3, ubierałam sie i chciałam wychodzic, z tym, ze jak mama powiedziała mi, która godzina szłam dalej spać i wszystkich szantarzowałam jak nie chcieli mi czegoś dać i myślałam,ze dzieci sie robi przez całowanie, wiec jak moja siostra zegnała sie z koleżankami to zawsze jej mówiłam "powiem mamie, ze bedziesz miała dziecko..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sokół
Mistrz
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Wieś
|
Wysłany: Pon 15:05, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Buhahah tak w ogóle to świeni bylismy kiedys<teraz tez na swoj sposob >No ja to z moimi kumpelami zamyskalismy sie w kurniku,chodowaliśmy slimaki,a ciasta to <to jest dosyc brutalne> robilismy z ususzonych dżdżownic:DA ja ponoc byłam taka ze przy kazdej wizycie kolegow moich bracholi musiałam przy nich być,raz to moj brat tłumaczył swemu koledze cos tam z geografii,i ponoc podeszłam do tego kolegi i poiwedziałam "Fujjj jak Ci śmierdzi z gęby"Byłam dosc kontrowersyjna hihihi!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marynia=)
Wymiatacz
Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 953
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz.? ;[ Rozewie.!
|
Wysłany: Śro 11:50, 31 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
A ja jak byłam mała to się zastanawiałam jak to możliwe, że moi rodzice leją wodę z czajnika do dwóch szklanek, i w jednej wychodzi herbata a w drugiej kawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chomik barbarzynca
Dyskutant
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: (była) IIIe
|
Wysłany: Nie 17:23, 04 Cze 2006 Temat postu: ... |
|
|
A ja bylem maniakiem budowania miast z piasku. Zawsze "zabudowalem" cała piaskownice domami i drogami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asia
Gaduła
Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: Nie 19:34, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Miałam roczek i nauczyłam sie raczkować i weszłam całkiem do góry na schody z wielkim nożem, usiałam tam i nie chciałam zejsc, a jak mama po mnie szła to rzuciłam w nią tym nozem, ale na szczęście nie trafiłam.
Jak miałam zapalenie jakieś w buzi i mama mi to smarowała maścia to ugryzłam ją w palec moimi 4 ząbkami tak, że musiała mieć zszywane.
A jak juz podrosłam to z kuzynką zawsze chowałyśmy sie przed moją młodszą siostrą do łóżek do środka a potem ją wołałyśmy z tych łóżek i wkręcałyśmy że jesteśmy duchami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szynax's
Mega Zwyrol
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 586
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
Wysłany: Pon 14:40, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
e tam ja jak bylem maly bardzo lubilem jadac klej w sztyfcie i zucac w starszgo brata ostrymi przedmiotami ]:->
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kelly-ross
Gaduła
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon 18:02, 05 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyś jak miałam jakieś 3 latka, a moja siostra była jeszcze malutka i nie umiała chodzić wrzucałam jej do łóżeczka zabawki, a ona nie chciała sie ze mną nimi bawić. Jak byłam już troszkę starsza, a ona już chodziła to zabierałam jej te zabawki i dokuczałam, w końcu zaczęła mi je sama oddawać i uciekać przede mną. Ha ha ha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chomik barbarzynca
Dyskutant
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: (była) IIIe
|
Wysłany: Pon 18:54, 05 Cze 2006 Temat postu: ... |
|
|
Albo pamietam jak z kolegami w wojsko sie bawilismy. Byly dwa obozy i reguralne potyczki. Niemcy vs polacy. Wszyscy oczywiscie chcieli byc polakami...
Krzywdy nigdy sobie wielkiej nie robilismy ale zawsze jakies siniaki byly.
Az milo sie wspomina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Olucia
Samorząd Szkolny
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: Pon 6:13, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też robiłam dużooo różnych żeczy..Np. najczęsciej dziewczynki bawiły się lalkami ala nie ja..Ja podobno uwielbiałam samochody,czołgi itp..hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*martuska*
Bardzo aktywny
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pią 20:30, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja zawsze byłam orginalnym dzickiem
np.pamiętam,że bawiłam się w księdza i tak mi się spodobała msza w kościele,że kiedy przychodzili do nas znajomi z dziecmi,byli starsi ode mnie no i ja mówiłam jaieś dziwne rzeczy stałam przy desce do prasowania i tak wznosiłam ręce do góry tylko nie mogę sobie przypomnieć co wtedy mówiłam,ale oni nie chcieli tego słuchać więc ich szantażowłam ,że jak nie będą na "mszy" to poiwem tyacie,że mnie biję ... i co ? Zawsze byli
Pamiętam też,że lubiłam bawić się w gotowanie brałam błoto i dolewałam wody,karmiłam lalaki i dawałam jeść pododbno też ludziom :0
Mama mówi,że kiedyś jak byłam malutka to poszłam za jakimiś ludzmi,bo mieli cukierki
A jeśli ktoś nie chciał robić czegoś co mu kazałam to zaczynałam wrzeszczeć ,a głosik mam donośny
A czasami byłam bardzo spokojan bawiłam się misiem i mogłam się bawić na środku pokoju przez dwie ,trzy godziny ...nawet mieliśmy filmik gdy kręcili mnie ....jak się wydzieram albo płaczę ,bo szły mrówki...tak mórwe się bardzo bardzo bałam i płakałam,że one chcą mnie zjeść :/
A tak ogólnie to byłam słodkim dzieckiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kicia
Bardzo rozmowny
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 577
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Władek... xD
|
Wysłany: Pon 18:59, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A ja zawsze byłam mała.
Raz gdy byłam w zerówce i byłam głodna to podkradłam koledze z klasy kanapki z nutellą xD mam słabą pamięć i się jeszcze dziwie, że to pamiętam ;]]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ironizująca
Dyskutant
Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:46, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kiedyś wkręcałam sobie, że potrafię panować nad wiatrem. Siedziałam w domu i patrząc przez okno na drzewo myślałam "uspokój się" albo "zawiej mocno". I co dziwniejsza, wiatr się słuchał ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lopu$
Mistrz
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 1696
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: SeXx .
|
Wysłany: Sob 23:07, 05 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiałam jak w kreskówkach można było latać ... tez zawsze chciałam ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|