www.zswladek.fora.pl

Lopu$

Jak dł€go zapominaliście o swojej miłości ... ? Ja ponad 4 miechy ... Ale wyszłam z tego dzieki mojemu DAWNEMU przyjacielowi :] Jakie dajecie rady aby o nim zapomnieć ? Moja rada mieć na niego/nią WYLANE i znaleść lepszą osobe dla siebie Smile

Pozdro

Nadiya

Zawsze to troche trwa ;]
Ale ja to chyba nigdy nie zapomnę [zapomnialam] o kimś z kim łączyło mnie coś więcej niż przyjaźń ;]
Po prostu z czasem zmieniam do tej osoby stosunek Wink

xyz

Jeśli na prawde się kogoś kochalo, to nie da się odkochac. ;[ Chyba ze pojawi się ktoś kogo pokocha się. Ne yo ale kto wierzy w cuda. [?] Ogolnie to jest trudne. ;[

Marek

Ponad rok temu jedną laske chyba ze dwa miechy zapominałem <wow>
Ale tak przecietnie to ze dwa dni mi to zajmuje az do czasu znalezienia ''Nowej miłośći'' xD

Drewniana

A mnie to zajeło.. Hmm... 2.5 miesiąca? ;P

sweetheart

Hmmm.
Moim zdaniem osoby, którą naprawdę się kochało, nie da się zapomnieć. Uważam, że zawsze coś po tej miłości pozostanie. Takie specyficzne uczucie.
Ja po dość długiej, połrocznej miłości stosunkowo krótko się odkochiwałam. Jakiś miesiąc. Ale to była zasługa innego chłopaka. Właściwie to okres odkochiwania zależy od tego, po jakim czasie pojawi się inna miłość.
Skomplikowane to. Zresztą ogólnie miłość to b.skomplikowane uczucie.

Icarus

całkowicie zgadzam się z przedmówczynią. ^.^

moja była rzuciła mnie rok i miesiąc temu, a nadal zdarza mi się tęsknić. no ale to też kwestia tego, że nikogo innego nie znalazłem, chociaż zdaje mi się, że jestem już gotów na nowy związek.

kazuja

Kocham Kogoś 5 miechów i za nic nie mogę o nim zapomneć Sad

to się nie daa Płacze

Te oczy... a uśmiech jak marzenie Love

Ewuś

Kiedys zapomninałam przez dobrych dziewięć miesięcy ...
i potem przez trzy , co nie wyszło ..
I znalezienie sobie kogos , żeby tylko zapomnieć jest Złe jak cholera!
Nie dość , że sie rani tą osobe okłamując ją to jeszcze okłamuje sie siebie!
never ever !
Poprostu trzeba sobie dac samemu z tym radę , olać z góry do dołu[co i tak nie wychodzi] .. Samo z siebie w koncu przejdzie, nawet sie nie zauwazy kiedy

jola

Długo to trwa... już jakieś 9 miesięcy i nie zapowiada się aby to był koniec , gdy zaczyna mi się wydawać, iż już nic nie czuję to niestety spotykam tą osobę i na nowo wszysko powraca
nie wiem jak długo to może potrwać, ale mam nadzieję, iż szybko mi to minie...

KarolaBuźka

Heh, szczerze to zajmuje mi to juz rok, i nic się nie zapowiada, żebym miala się odkochać... Ale czas leczy rany, moze jednego, pięknego dnia Wink

Sela

Jak to Sweetheart nachlapała tu tych głupot, które są niestety prawda. Ironiczne to na maxa, ale bez kitu, myslisz, ze wszystko jest ok, zapomniales/as ble ble i co ? Wszyscy wiedza ;]

Alicja

Kakenski

foczka227

Ja miałam chłopaka, którego poznałam póltora roku temu i zakochałam sie na amen, kontakty jakoś sie rozeszły, ale mi nie chciało przejść, na wiosne znowu sie spotkaliśmy tylko, że już byliśmy ze sobą i całe miesiące było jak w bajce, a teraz musiałam z nim zerwać jakieś dwa tygodnie temu i nie moge tego sobie podarować, najgorsze uczucie to to że straciłam tego jedynego ...

*martuska*

Mi to nic nie zjęło,nie miałam takich problemów i mam nadzieję,że nie będę mieć.
Myślę też,że może pomóc nowa miłość,czas no i starać się nie myśleć o tej osobie Very Happy

Alicja

Ja zapominam jakieś niecałe pół roku, ale już mi powoli przechodzi Wink

luki898

kama · Wysłany: Pią 13:19, 30 Mar 2007 Temat postu:

ja zapominałam jakieś 3 latka... wyrzuciłam go z serca przy pomocy moich bliskich... wszystko co sie z nim wiązało zmieniłam wyrzuciła... zaczęłam sie spotykać z innymi chłopakami... no i wrońcu sie zakochałam ponownie i za to z wzajemnością...

Kakenski

pozostaje przy 7 dniach Wink

Ironizująca

Eh... To chyba jednak nie dokońca chodzi tylko o to w jakim tępie znajdzie się kogoś nowego, ale też o to jaki był ten związek o którym zapominamy i ile trwał.
Po za tym sądzę, że nie chodzi o zapomnienie o byłym "partnerze", ale o poradzenie sobie z samotnością i odrzuceniem.